wtorek, 29 marca 2011

Zielono mi...



Pierwszy tydzień wiosny za nami. Nie był może porażająco piękny, ale słońce szczególnie rankami świeciło przyjemnie. Żeby wiosnę sprowokować do działań nieco bardziej ofensywnych, postanowiłem napełnić talerze czymś zielonym, co dobrze wyraża radykalną zmianę jaka nastała: koniec zimy.

Składniki
gałki muszkatołowej i kminku po łyżeczce 
papryki słodkiej pół łyżeczki soczewicy pół szklanki
groszku dwie puszki konserwowego
kostek wieprzowych na średni garnek wody 300-400 gram (takich prawdziwych kostek)
sól i pieprz do smaku
dwie marchewki średnie
jedna cebula czosnkowa
pietruszka jedna i seler jeden mały,
śmietana
szczypior

Kostki gotujemy w garnku do 3/4 wypełnionym wodą. Zdejmujemy szumowinę, która pojawi się po jakichś 20-30 minutach. Obieramy warzywa (marchew, seler, pietruszkę, cebulę), myjemy, kroimy w duże kawałki i wrzucamy do wywaru po ściągnięciu całej szumowiny. Gotujemy kolejne 20 minut. A w tym czasie... Kminek jeśli cały tłuczemy w moździerzu na drobno. Groszek odsączamy z zalewy. Przygotowujemy soczewicę i resztę przypraw. Gdy minie wspomniane 20 minut wsypujemy groszek, soczewicę, przyprawy i gotujemy jakieś minut 30, aby warzywa były miękkie, a soczewica napęczniała. Po tym czasie, jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, wydobywamy z zupy kostki wieprzowe, które nie będą nam już potrzebne, a pozostałą zupę blendujemy, aby uzyskać krem (dobrze jest wtedy zdjąć ją z gazu:). Gotowy krem nalewamy do talerzy, dodajemy do niego kwaśnej śmietany wedle upodobania (nie mieszamy jej tylko zostawiamy kleksy i cieszymy się smakowym kontrastem) oraz pokrojonego drobno szczypiorku.


Smacznego, ciepłego, słonecznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...